Księga Jana, Rozdział 11 zmartwychwzbudzenie
Wielkie są dzieła Pana Alleluja (Bóg Jest Wielki)
11:16 Na to Tomasz, zwany Didymos, rzekł do współuczniów: Chodźmy także i my, aby razem z Nim umrzeć.
11:17 Kiedy Jezus tam przybył, zastał Łazarza już do czterech dni spoczywającego w grobie.
11:18 A Betania była oddalona od Jerozolimy około piętnastu stadiów
11:19 i wielu Żydów przybyło przedtem do Marty i Marii, aby je pocieszyć po bracie.
11:20 Kiedy zaś Marta dowiedziała się, że Jezus nadchodzi, wyszła Mu na spotkanie. Maria zaś siedziała w domu.
11:21 Marta rzekła do Jezusa: Panie, gdybyś tu był, mój brat by nie umarł.
11:22 Lecz i teraz wiem, że Bóg da Ci wszystko, o cokolwiek byś prosił Boga.
11:23 Rzekł do niej Jezus: Brat twój zmartwychwstanie.
11:24 Rzekła Marta do Niego: Wiem, że zmartwychwstanie w czasie zmartwychwstania w dniu ostatecznym.
11:25 Rzekł do niej Jezus: Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie.
11:26 Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Wierzysz w to?
11:27Odpowiedziała Mu: Tak, Panie! Ja mocno wierzę, żeś Ty jest Mesjasz, Syn Boży, który miał przyjść na świat.
11:28Gdy to powiedziała, odeszła i przywołała po kryjomu swoją siostrę, mówiąc: Nauczyciel jest i woła cię.
11:29 Skoro zaś tamta to usłyszała, wstała szybko i udała się do Niego.